Chciałabym mieć taką pomocnicę, wybrałabym dla niej bardziej miękki stół kuchenny. Choć muszę jej przyznać, że filmik jest świetny, a dziewczynka to po prostu ogień i feeria emocji, nawet za to można postawić kciuk w górę. Swoją drogą ciekawe, jak w takim tempie nie zniszczyli stołu, w końcu murzyn nie był zbyt ceremonialny ze swoją asystentką, było trochę ciężko.
Jeśli pasierbica jest już zainteresowana tymi zdjęciami i filmami, to znaczy, że jej cipka jest gotowa do wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem. A ojczym ma do niej większe prawo niż ktokolwiek inny. Zauważa, że jest na haju od jego kutasa, ssącego energicznie i łapczywie. Obracając ją i stawiając w pozycji pionowej, mężczyzna wbija jej bolca aż po same jaja. Taka pasierbica w domu to błogosławieństwo. Niech ciężko pracuje, by wzmocnić rodzinę.
Jak kropla w morzu.